Ozdobiłam sobie kalendarz. Gotowy kalendarz "książkowy" przyodziałam w kratkowy papier, na którym przysiadł rój motyli. Kolejne strony okładki okleiłam tagami i motylami wynalezionymi na Pintereście. Akurat kończył mi się tusz w drukarce, więc strzałkowe tagi maja przewagę koloru zielonego. A że kalendarz jest zielony w oryginale, więc wszystko razem fajnie do siebie pasuje.
W tym roku mierzę siły na zamiary. Biorę udział tylko w dwóch stałych wyzwaniach scrapowych: Tags2013 i
Karmelek proponuje kolory.
Jeśli uda mi się uczestniczyć w innych scrapowych akcjach- będzie super! Jednakże nic nie planuję, bo rok temu bardzo się niestety przeliczyłam:)
Początek każdego miesiąca to odpowiednia tekturka ze Scrapińca. Na dole strony- motyl odpowiedni do miesiąca i związanej z nim pory roku.
Styczniowy motyl wygląda tak:
Świetnie wyszło! Oby się zapełnił fajnymi wpisami:) Dziękujemy za udział w wyzwaniu Lemonade:)
OdpowiedzUsuń