Nadrabiam zaległości w zabawie z liftowaniem u Mamajudo.
Pierwszą pracą jest kartka Brises- w nietypowym okrągłym kształcie.
I moja próba- kartka na bazie ze Scrapińca, przypadkiem odnalezionej w moich zasobach.
Przydała się jak znalazł.
W całości na papierach ILS (?).
I tutaj mała dygresja: papiery ILS- kopiowane czy też nie kopiowane, oryginalne lub nie- są ŚWIETNE! Można łączyć kolekcje, są uniwersalne, bardzo grube (250 mg).
Proste, geometryczne najczęściej wzory dadzą się wykorzystać w każdym stylu scrapowania.
Ogromnie mi smutno z powodu zaistniałej sytuacji z ILS.
Papiery te były jednymi z pierwszych przy moich początkach z rękodziełem.
Posiadam resztki ich kolekcji, jednakże dokonałam jeszcze zamówienia na inne.
Mam nadzieję, że firma "odrodzi się" jeszcze w innej postaci.
Praca Brises:
Moja interpretacja:
Kartkę zgłaszam także na Wyzwanie Karmeleiro:)
Świetna morska interpretacja! Co do ILSu - też lubiłam ich papiery, ale najbardziej cenię oryginalność :)
OdpowiedzUsuńSuper kartka!
OdpowiedzUsuń