Motyl nr 2 przyozdabia początek lutego. Już trochę bardziej kolorowy od tego styczniowego,
bo pogoda robi się wiosenna, nieliczne przebłyski zieleni można powoli zauważyć.
Kontynuacja moich kalendarzowych planów idzie mi na razie świetnie, pomaga spisanie w kalendarzu zadań i odznaczanie ich na liście.
Co za satysfakcja, gdy większość uda się wykonać!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Za pozostawiony komentarz bardzo dziękuję!